Budujemy campervana - planowanie, wybór układu

Po obejrzeniu 100 tyś. filmików na YT, vanturów, zdjęć na IG zebraliśmy pomysły i inspiracje do przysłowiowej kupy i metodą eliminacji wybraliśmy jedną z opcji (która w czasie budowy lekko się zmodyfikowała).

Od początku mieliśmy pewne założenia:

Mając to na względzie z założenia odrzuciliśmy sporo opcji (wszystkie ze ścianą grodziową i kanapą w kształcie litery U, która zmienia się w łóżko na noc).

To co zostało podlegało rozważaniom...

Bardzo popularny układ z odwracanymi fotelami z szoferki, znany między innymi z kanału podróżovanie lub majowanie tyle, że z niską szafką za prysznicem co pozwoli na rozsunięcie łóżka z 150 cm do 200 cm długości. Ta opcja odpadła z powodu poczucia ciasnoty. Wydawało nam się, że prysznic na środku zmniejsza poczucie przestrzeni i ogranicza dzienne korzystanie z kampera tylko do przedniej części. Po wizycie w Ducato pierwsze z wymienionych ekip nasza decyzja się potwierdziła.

Druga opcja przewiduje zaokrąglony prysznic i wąską kuchnię. Wizualnie jest to jedna z atrakcyjniejszych propozycji. Często nawiedzała mnie na IG.  Jest też bardzo przestronna, ale:

Wersję nr 3 możecie kojarzyć z kanału the slowlifers (u nich zlew w kuchenką są zamienione miejscami i mają szafkę na prawo od wejścia). Ta opcja była bliska zwycięstwu. Jej jedynym minusem jest stół wysuwany z pod łóżka, a właściwie konieczność jego wsunięcia by wstać co może być problematyczne, gdy jest zastawiony.

Opcja podobna do poprzedniej z tą różnicą, że stół jest częściowo stały, a częściowo rozkładany (na długość kanapy). Daje bardzo dużą przestrzeń roboczą, ale ma ten sam problem co poprzednia.

W wersji nr 5 problem stanowiło umiejscowienie lodówki. Na tym etapie nie wiedzieliśmy jaka to będzie lodówka i czy zmieści się pod kuchenką. Obok nie mogła stać ze względu na nadkole. Pod łóżkiem też nie, bo ograniczyło by to przestrzeń w garażu. Układ foteli tak nam się spodobał, że zaczęliśmy się głowić jak rozwiązać nasz lodówkowy problemik...

Zwycięzca! Kuchenka jest na prawo od wejścia, pod wentylatorem co wyeliminuje (mam nadzieję) mnogość zapaszków. Zlew jest przy wejściu co pozwoli na mycie naczyń z widoczkiem i użycie kranu jako zewnętrznego prysznica. Jeżeli waga pozwoli to blat będzie można powiększyć poprzez rozkładaną cześć na wspornikach. Lodówka mieści się obok zlewu. Obok lodówki jest też miejsce na szafkę z samymi szufladami (poza najniższą, bo przez nadkole byłaby bardzo płytka). Po drugiej stronie dwa fotele ze stołem po środku - stół można obniżyć co spowoduje, że powstanie tam kanapa. Niska zabudowa w tym miejscu daje wrażanie przestronności. Duży prysznic za kierowcą mieści też toaletę i pozostawia przestrzeń między nim a szafką z kuchenką, która (po wciągnięciu brzucha) pozwala na przemieszczenie się do szoferki. Część blatu roboczego (nad szafką z szufladami) będzie pełniała w nocy funkcję łóżka - pozostała jego część rozsunie się nad fotelem. Nad kuchnią i łóżkiem będą wiszące szafki.